Jeśli chodzi o mieszkańców – lokatorami osiedli z wielkiej płyty są zazwyczaj osoby starsze, rodziny z dziećmi, a także ci, którzy poszukując swojego pierwszego mieszkania brali pod uwagę czynnik finansowy – nie da się bowiem ukryć, że mieszkania w wielkiej płycie są często tańsze niż te w nowym budownictwie.
Metamorfoza mieszkania w starym bloku z wielkiej płyty. Mieszkanie, które mieliśmy przyjemność remontować początkowo było stare i dość mocno zagracone. Zadaniem architektów było odświeżenie wnętrza, odzyskanie utraconej przestrzeni i nadanie mu klimatu, który będzie odzwierciedlał upodobania inwestorów. Projekt nie był łatwy.
Mieszkania blokowe bywają niełatwe w aranżacji. Pokoje często są wąskie, nieustawne, ponure. Jeśli jednak zastosować sprawdzone projektowe triki i wziąć pod uwagę ergonomiczne rozwiązania, nawet kapryśne przestrzenie można zamienić w funkcjonalne, wygodne perełki pełne dobrego wzornictwa.
Jest to dość trudne przy mieszkaniach starszych, gdyż plan mieszkania w bloku z wielkiej płyty nie zawsze jest dostępny. Zawsze jednak warto o niego pytać, gdyż być może właściciel znajdzie go w dokumentach związanych z mieszkaniem, ale nie zawsze może mieć świadomość, że taki rzut byłby interesujący dla potencjalnych klientów.
Oddziaływania środowiskowe na bloki z wielkiej płyty. Konstrukcje budynków wykonano jako betonowe (w tym z keramzytobetonu) oraz żelbetowe. Warunki środowiskowe eksploatacji i klasy ekspozycji budynków i ich elementów (XC1 itp.) określa się obecnie wg normy PN-EN 206-1.
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. W końcu mogę pochwalić się Wam metamorfozą mojej sypialni! Trochę to trwało, ale jak to z generalnymi remontami bywa, najczęściej trwają dłużej niż pierwotnie zakładamy. Ja dodatkowo postanowiłam, że jak najwięcej rzeczy chciałabym zrobić własnoręcznie i po swojemu, więc możecie sobie wyobrazić ile zajęło to czasu. Pomieszczenie, które postanowiliśmy przeznaczyć na sypialnię, ma 8,5m2, czyli raczej niewiele. Jest ono na tyle małe, że przy naszych założeniach, nie było mowy o wstawieniu dużej szafy na ubrania. Musieliśmy ratować się w inny sposób, o czym szerzej opowiem za chwilę. Przez pierwsze kilka tygodni od przeprowadzki to właśnie w sypialni było moje główne centrum dowodzenia, gdy reszta pomieszczeń była jeszcze, powiedzmy sobie szczerze, w opłakanym stanie. Sypialnia to bardzo ważne miejsce w każdym mieszkaniu, którego nie należy lekceważyć. Warto poświęcić dłuższą chwilę na jej aranżację, bo w pokoju tym spędzamy około 1/3 życia. Zobaczcie jak wygląda moja sypialnia w bloku po metamorfozie! GŁÓWNE ZAŁOŻENIA w sypialni muszą się zmieścić wszystkie nasze ubrania (poza okryciami wierzchnimi), niestety budownictwo z lat 70, nie zakładało wnęki na zabudowaną szafę w przedpokoju (gdzie moglibyśmy je pomieścić), wygodny materac i w miarę duże łóżko to nasze priorytety, bardzo ważne było dla nas także dojście do łóżka z obu stron, tak by każdy miał własną szafkę z szufladami i lampkę nocną, każde dodatkowe miejsce do przechowywania było na wagę złota, pokój ten miał sprzyjać relaksowi i odpoczynkowi, dużą ilość rzeczy chciałam wykonać własnoręcznie, tak by sypialnia była unikatowa i w stu procentach moja 😉 ZDJĘCIA PRZED Pomieszczenie, które postanowiliśmy przeznaczyć na sypialnię było niezagospodarowane i pełniło funkcję składzika. W pokoju tym wymieniliśmy wszystko, łącznie z oknami (w zasadzie zostały tylko kaloryfery, które pomalowaliśmy). Przerobiliśmy też elektrykę i poprowadziliśmy nowe przewody. Postanowiliśmy także lepiej zagospodarować mało wykorzystaną wnękę drzwiową, o czym więcej przeczytacie za chwilę. KOLORYSTYKA I MATERIAŁY Kolorystyka, na jaką się zdecydowałam, nie jest pewnie dla nikogo zaskoczeniem. Ściany zostały pokryte farbą o nazwie: niewzruszona szarość z linii EasyCare, marki Dulux. Kolor ten delikatnie wpada w błękit, co bardzo mi się podoba. Jest też przede wszystkim zmywalna, co zdecydowanie przydało się podczas niekończącego się remontu (na początku większość kartonów była poustawiana naokoło łóżka – tak w tej niewielkiej sypialni zmieściła się spora część naszego dobytku, przyznam, że nie było to zbyt przyjemne ani wygodne). Na podłodze w sypialni, jak zresztą w pozostałych pomieszczeniach, położyliśmy panele Dąb Livorno (Carrara) z Kronopolu. Posiadają v-fugę i sęki, dzięki czemu doskonale imitują drewno. Jestem z nich bardzo zadowolona. Zabudowa została wykonana w dużej części z płyty meblowej o nazwie Kasztan Lwów (kolor szaro-beżowy), reszta jest zwyczajnie biała. PRZECHOWYWANIE Nie macie pojęcia jak żałuję, że w sypialni nie zmieściła się ogromna szafa z dużym lustrem. Przy założeniu, że do łóżka chcemy mieć dostęp z obu stron, została tylko jedna możliwość – musimy zabudować jedną ze ścianę. Szukając pomysłu na tę część sypialni, przejrzałam chyba całego Pinteresta. Zależało mi na tym, by nie wyglądała meblościankowo (choć przy zabudowie całej ściany, jest to chyba nieuniknione). Dodatkowo, nie chcieliśmy rezygnować ze stolików nocnych (książki i kubki z herbatą lądowałyby wtedy na ziemi), więc ostatecznie postanowiliśmy zrobić przerwę w zabudowie. Zdecydowałam się na dwa kolory płyt, czarne i białe gałki oraz różną głębokość szafek, by całość wydawała się ciekawsza, lżejsza i mniej monotonna. Projektując zabudowę, cały czas miałam na uwadze, że w sypialni muszą zmieścić się wszystkie nasze ubrania (poza okryciami wierzchnimi). Myślę, że efekt jest całkiem niezły. Udało mi się nawet wygospodarować miejsce na książki i tzw. pierdółki. Największą zmianą, jaka zaszła w pokoju, jest przesunięcie otworu drzwiowego. Dzięki temu, pozbyliśmy się mało wykorzystanej wnęki drzwiowej na rzecz dwóch szaf – od strony sypialni na wiszące ubrania (z dwoma drążkami), a w przedpokoju – na pralkę i kosze na pranie. Nad szafami zdecydowaliśmy wygospodarować schowek, o głębokości jednego metra, gdzie w pokrowcach trzymamy sezonowe i rzadziej używane ubrania oraz dwie podróżne walizki. Otwór drzwiowy wykuliśmy na sąsiedniej ścianie, czyniąc tym samym naszą pracownię, pokojem przechodnim. Na obecnym etapie życia, jest to dla nas najkorzystniejsze z możliwych rozwiązań. Zdecydowaliśmy się na łóżko Malm z IKEA i materac szerokości 160cm. Na początku chcieliśmy kupić 140cm, ale całe szczęście szybko z tego zrezygnowaliśmy. Uznaliśmy, że 10cm przejścia więcej z każdej strony, za bardzo nic nie zmieni, a materac o 20cm szerszy zrobi ogromną różnicę i tak też się stało (w wynajmowanym mieszkaniu mieliśmy łóżko o szerokości 135cm, teraz jest o wiele wygodniej). Kupiliśmy łóżko z podnoszonym stelażem, dzięki czemu do skrzyni, która mieści się pod nim, możemy włożyć wielkogabarytowe rzeczy i rzadziej używane przedmioty. U nas są to gitary, śpiwory, ozdoby świąteczne, tła do zdjęć 😀 Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania i jeśli macie małe mieszkanie, gorąco Wam je polecam. SPOKOJNY SEN Bardzo ważną kwestią był dla nas wybór porządnego materaca. Oboje dużo czasu spędzamy przed komputerem, sporo pracujemy, dlatego chcieliśmy, by nasz sen był jak najbardziej efektywny oraz by materac sprzyjał relaksowi po ciężkim dniu. Byliśmy w stanie wydać na niego sporą sumę pieniędzy, oszczędzając na innych rzeczach i wykonując je własnoręcznie (lampy, dodatki czy samodzielne położenie paneli). Ku mojej wielkiej radości napisała do mnie marka PlantPur, producent ekologicznych materacy. Zaproponowała mi współpracę, polegającą na przetestowaniu ich produktu. Pomyślałam, że warto sprawdzić czy materac tej firmy, spełni nasze oczekiwania i wymagania. Używamy go już kilka miesięcy i muszę przyznać że nigdy wcześniej lepiej nam się nie spało. Budzimy się wypoczęci i mamy energię na cały dzień. Materac PlantPur Natural jest bardzo wygodny i wstając rano, mamy siłę na podbój świata 😀 Mój materac składa się z dwóch części – topu i pianki poliuretanowej z dodatkiem oleju kokosowego. Top można wymieniać w zależności od zmiany wagi śpiącego. Dzięki dwuwarstwowej budowie, po pewnym czasie wystarczy wymienić top, a nie trzeba inwestować w nowy materac. Sprawia to, że jego kupno to inwestycja na lata. Materac posiada odpinany antyalergiczny pokrowiec, który z łatwością można wyprać w pralce. Zapięcie na suwak powoduje, że jego zdejmowanie nie jest uciążliwe ani czasochłonne. Uważam, że to ogromna zaleta, bo w końcu materac znajduje się blisko naszej skóry przez wiele godzin dzienne. Zdejmowany pokrowiec to bardzo higieniczne rozwiązanie i brakowało mi go w wynajmowanym mieszkaniu (wolałam nie wyobrażać sobie ile bakterii śpi ze mną w łóżku). Warto pamiętać o praniu pokrowca, a nie tylko prześcieradła i pościeli. Zapobiega to występowaniu objawów i chorób alergicznych, z którymi zmaga się wiele osób. Materac ma wysokość 25 cm, co sprawia, że jest naprawdę wygodny i komfortowy. Śmiało mogę stwierdzić, że to najważniejszy element mojej sypialni (rywalizuje jedynie z zagłówkiem 😛 Oczywiście to żart, bo wszyscy dobrze wiemy, że zdrowie jest najważniejsze). DEKORACJE W mojej sypialni nie mogło zabraknąć dekoracji, które uwielbiam. Własnoręcznie wykonane dodatki spersonalizowały ją, a świece i poduszki sprawiły, że nabrała przytulności. Pod sufitem wisi lampa DIY z papilotek do muffinek, którą wykonałam już jakiś czas temu. Jest dość duża, lekka i pięknie prezentuje się w mojej nowej sypialni. Na jednej ze ścian pojawiła się galeria ścienna, z motywem podróży. W ramkach umieściłam zdjęcia, mapy i plakaty, które są związane z naszymi wyprawami. Jeśli Wy również chcecie sobie sprawić taką galerię, ale nie wiecie jak się za to zabrać, ten artykuł na pewno Wam pomoże: SPOSÓB NA PUSTĄ ŚCIANĘ – JAK ZAPLANOWAĆ GALERIĘ? Wnękę, która powstała w wyniku stworzenia zabudowy nad łóżkiem, wypełniłam miękkimi modułami, tworzącymi jodełkę. Zagłówek wykonałam samodzielnie i był to mój pierwszy raz! Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj: MODUŁOWY ZAGŁÓWEK DIY W oknach postanowiłam zawiesić moje ukochane rolety rzymskie, półprzezroczyste, w kolorze białym. Całość dopełniły zasłony z grubego materiału blackout, które przy okazji zakryły mało estetyczne rurki od kaloryfera. Jeśli zastanawiacie się jakie dekoracje okienne wybrać, koniecznie przeczytajcie ten artykuł: DEKORACJE OKIENNE – RODZAJE + MÓJ WYBÓR DO SYPIALNI. Oczywiście, nie mogło zabraknąć też dekoracji – świeczek, światełek, kubeczków, które dopełniają całość aranżacji i sprawiają, że spędzanie czasu w sypialni to czysta przyjemność. Na półce nad łóżkiem, umieściłam także książki, po które chętnie sięgam. Miejsca jest jeszcze dość dużo, więc chyba czas na jakąś nową pozycję. Nieodzownym elementem w sypialni są też miękkie koce, narzuty i ozdobne poduszki. Chciałabym jeszcze dokupić kosz na tekstylia, dzięki któremu, nie musiałyby one lądować na krześle w sąsiednim pokoju. Ciągle się waham, bo z jednej strony bardzo podoba mi się rozwiązanie z dodatkowym koszem, z drugiej jednak nie chciałabym zagracić i tak małej już sypialni. Zwróciłam dużą uwagę na detale, które sprawiły, że wnętrze jest przytulne i w pełni wykończone. SYPIALNIA W BLOKU – JAK JĄ URZĄDZIĆ Na koniec postanowiłam zebrać wszystkie moje rady, dotyczące dobrze wszystkim znanego pojęcia, jakim jest „sypialnia w bloku”: Wygodny materac, dopasowany do wagi i wzrostu i możliwie duże łóżko to podstawa. Na tym nie można oszczędzać. Pamiętajcie o ergonomii i w miarę funkcjonalnym ustawieniu mebli. Jeśli jest taka możliwość, warto zapewnić dostęp do łóżka z obu stron. Nie rezygnujcie ze stolików nocnych, których brak sprawi, że podręczne rzeczy będą leżeć na ziemi. Najlepiej postawić na jasne kolory, które optycznie powiększą przestrzeń. Wcale nie musi być to szarość, możliwości jest mnóstwo. Wszystko zależy od Waszych upodobań. Dobrze, by w sypialni znalazło się oświetlenie górne oraz lampki nocne lub kinkiety mocowane do ściany czy wezgłowia. Nie zapomnijcie o miejscu do przechowywania. Warto rozważyć łóżko ze skrzynią, szafki nad łóżkiem czy schowki pod sufitem. Pamiętajcie o detalach, które wprowadzą nastrój i sprawią, że nie będziecie chcieli wychodzić z sypialni (choć to niesie za sobą dość duże niebezpieczeństwo 😛 ) Warto zadbać o obecność tekstyliów, które uczynią sypialnię bardzo miękką i przytulną. Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do zmian w swoich mieszkaniach. Zmagacie się z problemem małej sypialni czy raczej zastanawiacie się czym zapełnić pustą przestrzeń? Pamiętajcie o tym, że niewielka sypialnia w bloku również może być stylowa i funkcjonalna, pomimo tego, że nie ma 20m2. Ja jestem bardzo zadowolona z tego jak wygląda moje małe królestwo snu, a za każdym razem, gdy spoglądam na własnoręcznie wykonane dodatki, nieskromnie myślę sobie: „dobra robota!”. I Wam też tego życzę 🙂 Wpis powstał we współpracy z marką PlantPur.
Projekt wnętrza mieszkania w bloku w tzw. „wielkiej płycie” Metamorfoza wnętrza mieszkania w bloku, uwzględniająca maksymalne wykorzystanie przestrzeni wszystkich pomieszczeń tzn. przedpokoju, salonu z funkcją sypialni, kuchni, łazienki oraz dwóch mniejszych sypialni. Prosta kompozycja kolorystyczna i mocne kontrastowe akcenty, sztuka surrealistyczna kilka plakatów artysty Ryszarda Kaji i uchwyty meblowe z z wizerunkami głów zwierząt. Pod kapeluszami stół z grubym blatem z litego naturalnego kawałka drewna na czarnych metalowych nogach i ozdobny dębowy parkiet ułożony w jodełkę rodem z wielkomiejskiej kamienicy… Tymczasem wnętrze to cześć mieszkania w bloku z tzw. ” wielkiej płyty”, które okazało się może bardzo wiele zaoferować podczas aranżacji. Podsumowanie Rodzaj projektu Metamorfoza wnętrza mieszkania Apartament w ŚródmieściuPrevious Project Dębowy zakątek – Metamorfoza wnętrza domu 220m2, styl skandynawskiNext Project
Nowoczesne mieszkanie – METAMORFOZADzisiaj dla Państwa starszy projekt, ale na pewno wart zobaczenia. Metamorfoza mieszkania w bloku z wielkiej płyty w Tarnobrzegu pokazuje, że z każdego wnętrza można osiągnąć coś wspaniałego. Budynek oraz wnętrze mieszkania to klasyczny relikt PRL-u: boazeria, olbrzymie meblościanki, malutka niefunkcjonalna kuchnia oddzielona od salonu ścianą, przedpokój cały w pawlaczach i to wszystko upchnięte na 60 m2, jednym słowem katastrofa. Nowi właściciele zakupili tę nieruchomość z myślą przeprowadzenia generalnego remontu i uznali, że sami sobie z tym nie poradzą i potrzebują pomocy. Małym problemem tego projektu był ograniczony budżet, jednak finalnie myślę, że tego nie widać. Ograniczyliśmy koszty rzeczy na których można zaoszczędzić, aby móc zainwestować w to co naprawdę zobaczycie Państwo na zdjęciach prace projektowo-remontowe zaczęliśmy od wyburzeń „krzywościanów” oraz przebudowy instalacji: wod-kan, elektrycznej oraz gazowej. Dzięki temu odzyskaliśmy funkcjonalność wnętrz oraz dużą przestrzeń salonu z kuchnią na której tak bardzo zależało właścicielom. Priorytetem tego projektu była również łatwość utrzymania czystości we wnętrzu ze względu na pięknego długowłosego psa inwestorów. Finalnie otrzymaliśmy salon z jadalnią otwarty na kuchnię oraz dwie sypialnie, łazienką z osobnym WC oraz spory przedpokój z dużą ilością zabudowanych szaf. To wszystko na 60 m2 🙂Sam projekt mieszkania jest utrzymany w nowoczesnej konwencji wystroju wnętrz. Z uwzględnieniem minimalizmu oraz funkcjonalności zaproponowanych rozwiązań. Z pamięciom o psiaku:) Właściciele prosili o uwzględnienie „koloru” we wnętrzach. Gdyż obecny trend na wszechobecną szarość i monochrom ich przytłacza i nie chcą żyć w takim wnętrzu. Finalnie wszystkie ich potrzeby zostały zaspokojone i uwzględnione w tego pisania czas na zdjęcia 🙂 Cały projekt jest również dostępny
Typowa łazienka w bloku, pamiętająca czasy PRL-u, zmieniła się po remoncie nie do poznania Udana metamorfoza łazienki w bloku. Przed zmianą była to typowa łazienka, jej wyposażenie pamiętało jeszcze czasy PRL-u. Po metamorfozie zmieniła się nie do poznania. Zobacz zdjęcia przed i po remoncie. Nieduże mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, wybudowanym na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku, wymagało gruntownego remontu. Zarówno ze względu na wyposażenie, które pamiętało jeszcze czasy PRL-u, jak i funkcjonalność należało przystosować je do wymagań nowych lokatorów. Inwestorzy powierzyli metamorfozę warszawskiej pracowni JAM KOLEKTYW. Łazienka na poddaszu? Zobacz, jak urządzić łazienkę pod skosami Łazienka w bloku z wielkiej płyty przed remontem Pomieszczeniem, które przeszło największą metamorfozę jest łazienka. Przed remontem była urządzona skromnie – ze starą wanną na nóżkach, sedesem ze spłuczką, ścianami wykończonymi kilkoma rzędami płytek, lamperią z farby i z lastryko na podłodze. GALERIA: metamorfoza łazienki w bloku - zdjęcia PRZED i PO Autor: Jola Skóra Ta typowa łazienka w bloku z wielkiej płyty, wybudowanym na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Jej wyposażenie pamiętało jeszcze szarobure czasy PRL-u Wnętrze łazienki po metamorfozie Łazienka w bloku zmieniła się nie do poznania. Znalazły się tutaj sprzęty lekkie wizualnie o nowoczesnych, prostych formach. To umywalka Koło zamontowana na stalowej konsoli, której geometryczny kształt i elegancka symetria dodają wnętrzu charakteru. W łazience pojawia się także podwieszana miska WC, która z łatwością dopasowuje się do wnętrza o każdym metrażu, zajmując zdecydowanie mniej miejsca niż miska stojąca. Miska zawieszona jest na stelażu podtynkowym Geberit. Dzięki takiemu dobraniu elementów wyposażenia niewielka przestrzeń, oprócz tego, że zyskała na komforcie, wydaje się także wizualnie większa. Zabudowa stelaża toalety pełni funkcję półki na akcesoria, a nad nią została umieszczona szafka łazienkowa z lustrem. Przeczytaj też: Zabudowa nad WC. Pomysły na wykończenie ściany w łazience >>> Zamiana wanny na prysznic Kiedy miejsca w łazience jest naprawdę mało – tradycyjną wannę lepiej jest zastąpić nowoczesną kabiną prysznicową. W przypadku tej łazienki w miejsce starej, żeliwnej wanny zamontowano nowoczesny prysznic bez brodzika. Przeczytaj też: Kabina walk-in. Modna alternatywa dla tradycyjnego prysznica >>> Autor: Jola Skóra Stara żeliwna wanna została zmieniona na nowoczesny prysznic bez brodzika. Zamontowano w nim szklane drzwi Metamorfoza w duchu less waste Podczas projektu metamorfozy łazienki ważne było hasło „less waste”. Projektantki zadbały o to, żeby część wyposażenia po odświeżeniu można było ponownie wykorzystać, a zbędne rzeczy – sprzedać lub oddać. W remontowanej łazience zachowano oryginalny drewniany parkiet ułożony w tzw. pasy łowickie, a także kilka drobiazgów. Również kryształowy kinkiet w łazience to jeden z elementów wyposażenia mieszkania, które zostało po poprzednich właścicielach. Przeczytaj też: Oświetlenie w łazience: poznaj zasady projektowania oświetlenia łazienkowego >>> na podstawie materiałów prasowych
Mieszkania w blokach z wielkiej płyty często wymagają remontów. Niestety rozpoczęcie prac remontowych w starszych mieszkaniach jest bardzo pracochłonne, wymaga wiele czasu i nakładów finansowych. Jednak żeby odmienić wygląd wnętrza wystraczy kilka dobrych pomysłów, a z pewnością nie będzie to kosztowna i niekończąca się metamorfoza mieszkania w bloku. Obejrzyj nasze wideo i zobacz, jak to zrobić szybko, niedrogo i przede wszystkim efektownie! Metamorfoza mieszkania w starym bloku z wielkiej płyty Mieszkanie, które mieliśmy przyjemność remontować początkowo było stare i dość mocno zagracone. Zadaniem architektów było odświeżenie wnętrza, odzyskanie utraconej przestrzeni i nadanie mu klimatu, który będzie odzwierciedlał upodobania inwestorów. Projekt nie był łatwy. Przede wszystkim musieliśmy uprzątnąć tę przestrzeń. Po porządkach przyszła kolej na niewielką zmianę – usunęliśmy ścianę między korytarzem i salonem. Dzięki temu zabiegowi obydwa pomieszczenia optycznie się powiększyły. Drewniana klepka w salonie była tak urokliwa, że postanowiliśmy ją odświeżyć – została wycyklinowana i odpowiednio zabezpieczona. Zamiast maskować stare grzejniki uwidoczniliśmy je, malując na kolor pomarańczowy. Do wnętrza wprowadziliśmy kilka dodatkowych elementów, które miały przypominać o czasach, w których wybudowano bloki z wielkiej płyty. Na ścianie za kanapą znalazła się boazeria z desek w nowoczesnym wydaniu, a po stronie przeciwnej pawlacz, który służy jako szafka rtv. Klimat stylu vintage we wnętrzu dodatkowo podkreślają dwa stare – ale odnowione – fotele kinowe, a także lampa ze sklejki. W sypialni klimat tworzy czerwona cegła na ścianie i kolorowe miękkie panele ścienne. Wzrok przyciąga też oczko w głowie Pani domu, czyli przepiękna toaletka. Efekt końcowy tej metamorfozy naprawdę zachwyca. Zachęcamy do obejrzenia naszego filmiku z ujęciami przed i po.
metamorfoza mieszkania w bloku z wielkiej płyty